Rumiane zawijaski z ciasta drożdżowego.
Wypełnione słodką pastą cynamonową.
Niebo w gębie!
Składniki:
Ciasto:
- 180 ml mleka (u mnie 0,5%);
- 50 g margaryny;
- 500 g mąki pszennej;
- Opakowanie suchych drożdży (7 g);
- 70 g białego cukru;
- 1/2 łyżeczki soli;
- 50 ml wody;
- 1 jajo.
Pasta cynamonowa:
Sposób przygotowania:
- Margarynę rozpuścić w ciepłym mleku. Odstawić do przestygnięcia.
- Do dużej miski (u mnie od robota kuchennego) wsypać mąkę, drożdże, cukier, sól i wymieszać.
- Dodać wodę, wystudzone mleko z margaryną i jajo. Wyrobić ciasto, aż będzie elastyczne i gładkie (ja wyrabiam mikserem przy pomocy haka do ciasta drożdżowego).
- Ciasto przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut do wyrośnięcia.
- W międzyczasie przygotować nadzienie. W rondelku rozpuścić margarynę, dodać do niej cukier i cynamon i wymieszać na gładką pastę.
- Wyrośnięte ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolinicy na prostokątny placek i posmarować równomiernie pastą cynamonową, tak aby krótsze boki były dokładnie pokryte masą, a przy dłuższych krawędziach pozostało około 2 cm nieposmarowanego ciasta. Ułatwi to sklejenie rolady.
- Następnie zwinąć ciasto w rulon i pokroić na 12 równych kawałków. Każdy kawałek ciasta lekko ugnieść formułując bułeczkę i układać w równych odstępach na blasze.
- Blachę z bułeczkami włożyć do nagrzanego do 50 stopni piekarnika (3 półka, grzałka górna i dolna) na 30 minut do wyrośnięcia.
- Po upływie tego czasu podnieść temperaturę piekarnika do 180 stopni i piec ciasto przez około 25 - 30 minut, aż do zarumienia (3 półka, grzałka górna i dolna).
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Margarynę w cieście i paście cynamonowej można zastąpić masłem.
- Do ciast drożdżowych najlepiej używać mleka 3,2 % ze względu na jego walory smakowe.
- Są to proporcje na blachę o wymiarach 25x35 cm.
- Z podanych składników wychodzi 12 bułeczek.
- W przypadku, gdyby bułeczki zbyt szybko rumieniły się na wierzchu, zmienić grzanie na samą grzałkę dolną lub na termoobieg.
Źródło przepisu: Magda Kucharzy.
Już od dawna mam ochotę je zrobić ;) u Ciebie wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńOj tak! Niebo w gębie! Robiłam ostatnio podobne, co u mnie zwiastuje już zapędy jesienno- zimowe:) apetyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpieką się, a ja nie mogę się doczekać.... zapach niesamowity, aż deszcz się uspokoił
OdpowiedzUsuńJa swoje trochę zmieniłam zamiast drożdży w proszku dałam normalne ( oczywiście zrobiłam zaczyn) babeczki rosły w ciepłe a nie w nagrzanym piekarniku. Efekt był taki ze wyszły mi baby a nie babeczki ☺
OdpowiedzUsuńCzy na blaszkę trzeba dać papier do pieczenia czy czymś wysmarować???
OdpowiedzUsuń