Tradycyjne, niezbyt słodkie pierniczki.
Wymagające kilkutygodniowego leżakowania.
Wykrawane specjalną foremką.
Delikatne i rozpływające się w ustach.
Bez dodatku tłuszczu.
Zapraszam!
Składniki:
- 200 g płynnego miodu;
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika;
- 1 łyżka kakao;
- 100 g cukru pudru;
- 1 jajo;
- 400 g mąki pszennej;
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 1 - 2 łyżki kwaśnej, gęstej śmietany o zawartości tłuszczu 18 % - opcjonalnie - ja dałam 2 łyżki.
Sposób przygotowania:
- Do miski (u mnie od robota kuchennego) wlać płynny miód, dodać przyprawę do piernika, kakao, cukier, jajo i wymieszać.
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać do miski z miodem. Zagnieść dość twarde ciasto (ja zagniatam przy pomocy robota kuchennego z hakami do ciasta drożdżowego). Jeśli ciasto jest suche i nie chce łatwo się zagnieść dodać 1 - 2 łyżki śmietany, ja dodałam 2 łyżki).
- Zagniecione ciasto rozwałkować na delikatnie oprószonej mąką stolnicy na grubość 5 mm do 1 cm (nie cieniej), wykrawać foremką do katarzynek i układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce.
- Wierzch każdego pierniczka posmarować (przy pomocy pędzelka) delikatnie wodą.
- Pierniczki piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni (grzałka górna i dolna, 3 półka) przez około 12 - 15 minut (nie dłużej, bo będą twarde) - ja piekłam 12 minut.
- Upieczone katarzynki wystudzić na kratce.
- Wystudzone pierniczki włożyć do puszki czy innego pojemnika, szczelnie zamknąć i przechowywać najlepiej w wilgotnym pomieszczeniu przez około 4 tygodnie, aby zmiękły.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzi około 35 katarzynek.
- Ciasta na karzynki nie należy cienko rozwałkowywać. W przypadku gdy ciasto będzie cienkie, pierniczki po upieczeniu będą twarde. Najlepiej aby grubość ciasta wynosiła od 5 mm do 1 cm.
- Nie należy przekraczać czasu pieczenia pierniczków, gdyż spieczone pierniczki będą twarde.
- Katarzynki należy upiec i przechowywać w szczelnie zamkniętych pojemnikach (mogą być plastikowe)/puszkach na około 1 miesiąc przed świętami.
- Czasami katarzynki wymagają dłuższego czasu, aby zmięknąć. Wszystko zależy od wilgotności powietrza, mąki itp. Aby przyspieszyć proces stawania się miękkimi przez pierniczki, do pojemnika, w którym są przechowywane można włożyć kawałek obranego jabłka, aby zapewnić im większą wilgotność. Należy jednak pamiętać o włożonym jabłku i sprawdzać jego stan przynajmniej co 2 dni, aby nie spleśniało.
- Ja przechowuję upieczone pierniczki w szczelnie zamkniętych pojemnikach w łazience.
- Katarzynki należy wykrawać za pomocą specjalnej foremki - takiej jak w tym linku, przy czym nic nie zaszkodzi pierniczkom jeżeli zostaną wycięte foremkami w innych kształtach.
- Moje Katarzynki stały się miękkie po dwóch tygodniach leżakowania w szczelnie zamkniętych, plastikowych pojemnikach, z dodatkiem jabłka (ale tylko przez pierwszy tydzień) w łazience.
Źródło przepisu: Moje Wypieki.
pychotka :) dziękuję za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńJestem uczulona na miód w każdej ilości, nawet minimalnej. Da się zrobić pierniczki katarzynki bez miodu? Może zastąpić syropem klonowym? Ktoś próbował???
OdpowiedzUsuńbardzo fajne ciasteczka
OdpowiedzUsuń