Okrągłe, złociste i soczyste kotlety mielone.
Z dodatkiem ryżu, marchewki i kapusty pekińskiej.
Doprawione aromatyczną natką pietruszki.
Zapieczone w sosie pomidorowym.
Pyszny, domowy obiad.
Smacznego!
Składniki:
Kotlety:
- 500 g mięsa mielonego (u mnie drobiowe, z indyka);
- 100 g białego ryżu (u mnie 1 woreczek);
- 1 średnia marchewka;
- 1/2 małej kapusty pekińskiej;
- Pęczek natki pietruszki;
- 2 jaja;
- 3 łyżki bułki tartej;
- Sól;
- Pieprz.
Sos:
- 200 g koncentratu pomidorowego;
- 1 litr zimnej wody;
- 1 łyżka vegety;
- 1 łyżeczka oregano;
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich;
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej + 250 ml zimnej wody;
- Sól;
- Pieprz.
Dodatkowo:
- Ryż ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wystudzić.
- Marchewkę obrać, umyć, osuszyć, zetrzeć na tarce o dużych oczkach (tzw. grube wiórki).
- Kapustę pekińską umyć, osuszyć, drobno poszatkować.
- Natkę pietruszki umyć, osuszyć, drobno posiekać.
- Mięso mielone przełożyć do miski. Dodać wystudzony ryż, startą marchewkę, posiekaną kapustę, natkę pietruszki, jaja, bułkę tartą i dokładnie wymieszać. Przyprawić solą i pieprzem do smaku.
- Z masy mięsno-warzywnej uformować kotlety i obtaczać w bułce tartej. Tak przygotowane kotlety podsmażyć przez krótką chwilę, z każdej strony, na rozgrzanym na patelni oleju.
- Podsmażone kotlety przełożyć do naczynia żaroodpornego.
- Przygotować sos. W małym garnku zagotować 1 litr wody. Dodać vegetę, koncentrat pomidorowy i przyprawy (oregano, zioła prowansalskie) i chwilę razem pogotować. Mąkę ziemniaczaną dobrze wymieszać z zimną wodą (250 ml) i dodać do sosu energicznie mieszając. Gotować, stale mieszając, aż do lekkiego zgęstnienia sosu. Gotowy sos przyprawić solą i pieprzem do smaku. Tak przygotowanym sosem zalać kotlety ułożone w naczyniu żarodpornym.
- Kotelty zalane sosem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka górna i dolna, 3 półka) i zapiekać przez 1 godzinę i 15 minut. Kotlety zapiekać przez pierwsze 30 minut bez przykrycia, po czym przykryć naczynie żaroodporne, aby sos nie spiekł się zbytnio.
- Podawać gorące, np. z ziemniakami i ogórkiem kiszonym lub z pajdą chleba.
SMACZNEGO!
- Z podanych składników wychodzi od 18 małych do 11 dużych kotletów. Mi wyszło 11.
- Kotletów, jeśli mają być lżejsze, nie trzeba obtaczać w bułce tartej i podsmażać. Można surowe, uformowane kotlety ułożyć w naczyniu żaroodpornym, zalać sosem i zapiec w piekarniku (temperatura i czas pieczenia bez zmian).
- Można użyć dowolnego gatunku mięsa mielonego np. drobiowego, wieprzowego, wołowo-wieprzowego.
Przepyszne, sos super nawet w wersji do gołąbków :-).
OdpowiedzUsuńPolecam
Bardzo się cieszę, że kotlety smakowały:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
G.M.
świetny blog
OdpowiedzUsuńsuper! polecam tego bloga
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa treść!
OdpowiedzUsuń