- 300 g makaronu (u mnie penne pełnoziarniste Lubella);
- 3 cebule szalotki;
- 125g wędzonego boczku;
- 100 g sera gorgonzola;
- 100 ml słodkiej śmietanki 30 lub 36 %( tzw. kremówki);
- Olej do smażenia;
- Sól;
- Pieprz.
Sposób przygotowania:
- Makaron ugotować w osolonej wodzie, zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedzić.
- Boczek pokroić w drobną kostkę.
- Kurki umyć, oczyścić, dokładnie osuszyć i pokroić.
- Cebulki szalotki obrać, drobno posiekać.
- Gorgonzolę pokruszyć do miseczki. Wlać śmietankę i wymieszać.
- Na rozgrzany na patelni olej wrzucić pokrojone szalotki i delikatnie podsmażyć. Następnie dodać pokrojone kurki i razem podsmażyć. Posolić do smaku i dobrze przyprawić pieprzem.
- Na patelnię z szalotkami i kurkami wrzucić pokrojony boczek i podsmażać, aż stanie się złocisty.
- Na koniec na patelnię wlać śmietankę z pokruszoną gorgonzolą, wymieszać i podsmażać, aż ser się całkowicie rozpuści. W przypadku, gdyby sos zrobił się zbyt gęsty, należy go rozcieńczyć, wlewając drobinę gorącej wody.
- Przyprawić solą i pieprzem do smaku.
- Tak przygotowany sos wlać do garnka z odcedzonym makaronem i dokładnie wymieszać.
- Makaron podawać gorący, bezpośrednio po przygotowaniu.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników, w zależności od apetytów, wychodzi porcja dla 2 - 3 dorosłych osób.
- W przypadku, gdyby sos z śmietanki i sera pleśniowego zrobił się zbyt gęsty, należy go rozcieńczyć, wlewając drobinę gorącej wody. U mnie obeszło się bez dodatku wody.
- Sos należy przygotowywać równocześnie z gotowaniem makaronu.
- Ser gorgonzola można zastąpić innym gatunkiem sera z niebieską pleśnią np. rokpolem czy lazurem, boczek - szynką, a szalotki - zwykłą cebulą.
- Sos można doprawić do smaku dodatkowo startą gałką muszkatałową i/lub sokiem z cytryny.
- Sos należy dobrze przyprawić pieprzem, aby nie był mdły.
Źródło przepisu: Wielkie Żarcie.
Fajny przepis na pożywne danie dla rodziny. Gratuluje pomysłu i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTaki makaron wydaję mi się bardzo pysznie.Ciekawie jak to dokładnie smakuję?
OdpowiedzUsuń