Pszenny, mocno najeżony słonecznikiem.
Na zakwasie żytnim razowy.
Idelany do codziennych kanapek.
Po prostu pyszny!
Składniki:
Zaczyn:
- 1/2 szklanki zakwasu żytniego;
- 1 l letniej, przegotowanej wody;
- 500 g mąki pszennej razowej (typ 2000);
Ciasto chlebowe:
- 300 - 400 g mąki psznnej razowej (typ 2000);
- 1 kg mąki pszennej (u mnie typ 650);
- 1 szklanka letniej, przegotowanej wody;
- 4 łyżeczki soli;
- 3 łyżeczki miodu;
- 2 łyżki oleju;
Dodatkowo:
- 2 łyżki masła;
- 400 g ziaren słonecznika (u mnie z uwagi na zbyt małą ilość słonecznika keksówki obsypane otrębami pszennymi).
Szklanka = 250 ml
Sposób przygotowania:
- W misce (u mnie od robota kuchennego) wymieszać ze sobą (łyżką lub mikserem przy pomocy haka do ciasta drożdżowego) składniki zaczynu tj. mąkę pszenną razową, letnią wodę i zakwas. Tak przygotowany zaczyn przykryć czystą ściereczką, owinąć szczelnie folią (ja wkładam do foliowej reklamówki i szczelnie ją zawiązuję) i odstawić w ciepłe miejsce na 8 godzin (u mnie cała noc).
- Po upływie tego czasu do miski z zaczynem dodać pozostałe składniki ciasta chlebowego tj. mąkę pszenną razową (300 g), mąkę pszenną, sól, olej i miód rozpuszczony w 1 szklance letniej wody, i dobrze wyrobić luźne, choć kleiste ciasto ciasto (ja wyrabiam mikserem przy pomocy haka do ciasta drożdżowego przez około 15 minut). Gdyby ciasto było zbyt rzadkie dodać dodatkową porcję mąki pszennej razowej (tj. pozostałe 100 g).
- 2 keksówki wysmarować masłem i dokładnie obsypać ziarnami słonecznika. Do tak przygotowanych keksówek przelać ciasto, przykryć czystą ściereczką, owinąć szczelnie folią (ja wkładam do foliowej reklamówki i szczelnie ją zawiązuję) i odstawić w ciepłe miejsce na około 2 do 6 godzin do wyrośnięcia (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
- Po tym czasie chleby włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (grzałka górna i dolna, 3 półka) i piec przez 60 minut.
- Upieczony chleb wyjąć z keksówki. Wystudzić na kratce. Kroić po całkowitym wystudzeniu.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzą 2 około 1,5 kg bochenki chleba lub 3 o wadze 1 kg każdy.
- Jest to przepis na 2 keksówki o wymiarach 34 x 12 cm lub 3 o wymiarach 25 x 10 cm.
- Szklanka = 250 ml.
- Przed rozpoczęciem pieczenia na dno piekarnika można wstawić naczynie żaroodporne wypełnione zimną wodą i pozostawić je na czas pieczenia chleba. Zapobiegnie to zbytniemu spieczeniu się chleba.
- W celu sparwdzenia czy ciasto chlebowe jest dobrze wyrośnięte, należy je delikatnie nacisnąć palcem. Jeśli po naciśnięciu wraca natychmiast do swojego pierwotnego kształtu, to potrzebuje jeszcze czasu. Natomiast jeśli potrzebuje trochę czasu zanim się odkształci - jest gotowe do pieczenia.
- Owinięcie/włożenie ciasta chlebowowego do worka foliowego skutecznie zapobiega jego wysuszeniu. Jeśli ciasto chlebowe wyschnie podczas wyrastania, chleb popęka podczas pieczenia.
Źródło przepisu: Wielkie Żarcie.
Przepis zgłoszony do listy Na zakwasie i na drożdżach prowadzonej na blogu Zapach chleba.
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńChleb pięknie wyrósl i upiekł sie popisowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję za dołączenie do kwietniowej listy "Na zakwasie i na drożdzach"
Widać, że masz spore doświadczenie. Piękne są :D Ja piekę domowy chlebek tylko z gotowych zestawów. Robi się go dużo prościej i szybciej a smak przypomina kuchnię mojej babci :D Koleżanka mi kiedyś poleciła jak byłam u niej w odwiedzinach. Zachwycała się nim, a ja nie mogłam uwierzyć, że to takie proste. Zestawy znalazłam na stronie domowychlebek.pl są tam także instrukcje do każdego rodzaju mąki. Warto kupić i spróbować!
OdpowiedzUsuńA ja znam szybszy sposób na chlebek na zakwasie! Teraz w internecie można znaleźć gotowe i w dodatku ekologiczne mieszanki do wypieku chleba w domu. Znalazłam takie na stronie domowychlebek.pl. Zakwas oraz pozostałe składniki są gotowe do użycia od razu po odpakowaniu. Wystarczy wsypać wszystkie składniki do wypiekacza nastawić odpowiedni program, a o poranku czeka na nas pięknie pachnący zdrowy chlebek! Polecam
OdpowiedzUsuń