Składniki:
Klopiski:
- 500 g mięsa mielonego (u mnie drobiowe, z indyka);
- 1 jajo;
- 1 średnia cebula;
- 1 bułka kajzerka;
- Sól;
- Pieprz;
- Woda do namoczenia kajzerki;
- Bułka tarta do obtaczania klopsików;
- Olej/smalec do smażenia klopsików.
Zalewa octowa:
- 3 szklanki zimnej wody;
- 1 szklanka octu spirytusowego 10 %;
- 3/4 szklanki białego cukru;
- 1 duża cebula;
- 1 ząbek czosnku;
- 1 płaska łyżeczka soli;
- 3 ziarna ziela angielskiego;
- 1 liść laurowy.
Szklanka = 250 ml.
Sposób przygotowania:
- Cebulę do klopsików zetrzeć na tarce o dużych oczkach (na tzw. grube wiórki).
- Kajzerkę włożyć do miseczki, zalać zimną wodą i odstawić do namoczenia. Namoczoną kajzerkę dobrze odcisnąć z wody i drobno pokruszyć.
- Mięso mielone przełożyć do miski. Dodać jajo, namoczoną i pokruszoną kajzerkę, startą cebulę. Przyprawić solą i pieprzem do smaku. Wyrobić masę jak na kotlety mielone.
- Z wyrobionej masy mięsnej formować małe klopsiki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rogrzanym na patelni oleju/smalcu, z każdej strony, na złoty kolor.
- Przygotować zalewę. Cebulę pokroić w talarki. Czosnek obrać, pokroić w plasterki.
- Do garnka wlać wodę. Dodać ocet, cukier, liść laurowy, ziarna ziela angielskiego i zagotować.
- Do zagotowanej zalewy dodać pokrojoną cebulę i czosnek i gotować jeszcze razem przez około 2 - 3 minuty.
- Klopski przełożyć do dużego, wyparzonego słoika. Zalać gorącą zalewą i dostawić do całkowitego wystygnięcia.
- Słoik z wystudzonymi klopsikami w zalewie szczelnie zakręcić/zamknąć i odstawić do lodówki na minimum 24 godziny.
- Podawać jako przekąskę na zimno.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzi około 17 klopsików.
- Do przygotowania klopsików można użyć mięsa mielonego drobiowego, wieprzowego czy wieprzowo-wołowego.
- Podobno klopsiki najlepiej smakują, jeśli zostaną usmażone na smalcu.
- Ilość octu w zalewie można zmniejszyć do 3/4 szklanki, a cukru do 3 łyżek. Ja robiłam zgodnie z podanym przepisem tj. ze szklanki octu i 3/4 szklanki cukru.
- Klopsiki można przechowywać w lodówce, w szczelnie zamkniętym słoiku, przez około 1 tydzień.
- Szklanka = 250 ml.
Źródło przepisu: Wielkie Żarcie.
Pyszności. Moja teściowa robiła kiedyś podobne, zawsze błyskawicznie znikały.
OdpowiedzUsuńDo kajzerki woda czy mleko bo trochę jest sprzeczność w przepisie.
OdpowiedzUsuńWoda.
UsuńPrzepraszam za pomyłkę.
Pozdrawiam serdecznie,
G.M.
Brawa dla autora tego tekstu !
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst! Od roku nie czytałam tak wartościowego artykułu.
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawi czy takie klopsy można zamknąć w słoik na dłużej? Można je pasteryzować?
OdpowiedzUsuńZgłodniałem
OdpowiedzUsuń