- 500 g mąki pszennej;
- 200 g białego cukru;
- 1/3 szklanki zimnej wody;
- 100 g miodu;
- 1 jajo;
- 50 g miękkiego masła;
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej;
- 3 czubate łyżeczki przyprawy do piernika.
Likier kawowy:
- 1 szklanka cukru pudru;
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej;
- 2 - 3 łyżki wrzącej wody.
Dodatkowo/opcjonalnie:
- Marmolada lub powidła śliwkowe (ja nie nadziewałam pierniczków).
Sposób przygotowania:
- Do rondelka wsypać 2 łyżki białego cukru i gotując na średnim ogniu skarmelizować (gotować nie mieszając, aż cukier się rozpuści i powstanie złoty karmel). Wlać 1/3 szklanki zimnej wody (karmel zareaguje bardzo gwałtownie) i stale mieszając, aż karmel się rozpuści, zagotować. Następnie dodać resztę cukru, miód, przyprawę korzenną, doprowadzić do wrzenia i gotować, aż cukier ulegnie całkowitemu rozpuszczeniu. Odstawić do wystudzenia.
- Do miski (u mnie od miksera) wsypać mąkę pszenną, dodać sodę i wymieszać (łyżką). Następnie dodać jajo, masło, wlać wystudzoną mieszankę cukru, miodu i przyprawy korzennej i wymieszać ręczenie lub za pomocą miksera, do połączenia składników. Przykryć czystą ściereczką i odstawić na 30 minut w temperaturze pokojowej.
- Po tym czasie z ciasta formować kulki (wielkości orzecha włoskiego), opcjonalnie nadziewać marmoladą, lekko spłaszczać i układać na blasze w odstępach wielkości około 1 cm (pierniczki podczas pieczenia powinny się ze sobą zetknąć).
- Tak przygotowane pierniczki wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka górna i dolna, środkowa półka) i piec przez około 15 - 20 minut (u mnie przez 18 minut), aż do lekkiego zarumienienia. Wystudzić.
- Przygotować lukier: do miseczki wsypać cukier puder i kawę, wlać wrzątek i energicznie wymieszać (u mnie trzepaczką), aż do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
- Upieczone, wystudzone pierniczki polać lukrem.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzi około 30 pierniczków.
- Jest to przepis na blachę o wymierach 33 x 26 cm.
- Pierniczki po upieczeniu są dość twarde, aby zmiękły muszą wchłonąć wilgoć. W tym celu pierniczki, jeszcze przed lukrowaniem, należy ułożyć na talerzu/kratce i umieści w pomieszczeniu o dużej wilgotności powietrza lub umieścić je w puszce/słoiku i włożyć do niej/do niego kawałki obranych jabłek. Należy pamiętać, aby sprawdzać stan jabłek co około 2 dni, bo mogą spleśnieć. Jabka nie powinny też za bardzo stykać się z pierniczkami. Najlepiej umieścić je na małym talerzyku.
- Pierniczki potrzebują kilka dni, aby stały się miękkie.
- Pierniczki można przechowywać przez około 1 miesiąc (w przypadku brukowców bez nadzienia) lub przez 2 tygodnie (w przypadku brukowców z nadzieniem). Ja zwykle przechowuje polukrowane przez około 3 - 4 tygodnie i nic się im nie dzieje.
- Gęstość lukru można regulować poprzez zwiększenie/zmniejszenie ilości cukru pudru lub wrzątku.
Źródło przepisu: Moje Wypieki.
Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńBrakuje kawałka listy składników ;)
Dziękuję za uwagę :-)
OdpowiedzUsuńMi się cała wyświetla.
Pozdrawiam serdecznie,
G.M.
Czy pasuje do ciasta kandyzowana skórka z pomarańczy? I już bez nadziewania.
OdpowiedzUsuńPasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
G.M.
Ciasteczka wyglądają uroczo. Urok Świąt. Domowe pierniki, jakie by nie były, bedą smakowały i pachniały wybornie!:)
OdpowiedzUsuń