Pomidorówka - niekwestionowana Królowa Polskich Zup.
Znana i uwielbiana przez wszystkich.
W tej wersji - na bazie koncentratu pomidorowego.
Pysznie zabielona kwaśną, gęstą śmietaną.
Zapraszam!
Składniki:
- 2 duże marchewki;
- 1 średnia pietruszka;
- 1/4 korzenia selera;
- Biała część pora;
- 1 średnia cebula;
- 2 liście laurowe;
- 4 ziarna ziela angielskiego;
- 200 g koncentratu pomidorowego (u mnie Pudliszki 30%);
- 200 g kwaśnej, gęstej śmietany o zawartości tłuszczu 18%;
- 2,5 litra zimnej wody;
- Sól;
- Pieprz;
- Pęczek natki pietruszki;
- 250 g makaronu nitki.
Sposób przygotowania:
- Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
- Marchewki, pietruszkę, por i seler umyć i osuszyć. Marchewki, pietruszkę i seler obrać. Marchewki i pietruszkę pokroić w słupki.
- Cebulę umyć, nie obierać ze skóry, przeciąć na pół.
- Do garnka, w którym będzie gotowana zupa, wrzucić pokrojone marchewki, pietruszkę, seler, por i przekrojoną cebulę w łupinach. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, płaską łyżkę soli i zalać 2,5 litrami zimnej wody. Całość gotować na małym ogniu, pod przykryciem, przez około 1,5 godziny.
- Po upływie tego czasu dodać koncentrat pomidorowy i dobrze wymieszać zupę.
- Do miseczki wlać śmietanę, dodać chochlę gorącej zupy i dokładnie wymieszać. Tak zaprawioną śmietanę dodać do zupy i wymieszać. Chwilę jeszcze razem pogotować i zestawić z ognia.
- Zupę doprawić solą i pieprzem.
- Natkę pietruszki drobno posiekać.
- Zupę podawać z makaronem (lub ryżem), oprószoną natką pietruszki.
SMACZNEGO!
- Z podanych składników wychodzi około 2 - 2,5 litrów zupy.
- Ilość koncentratu i śmietany można dowolnie modyfikować. U mnie sprawdza się proporcja: 200 g koncentratu i 200 g śmietany.
- Zamiast płaskiej łyżki soli można dodać ulubionej przyprawy do zup np. vegety czy kostki rosołowe.
- Ja wyciągam z zupy ugotowane marchewki, kroję w kosteczkę i nakładam na talerze z zupą.
Zupka z tego przepisu jest świetna :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz robiłam pomidorową i właśnie takiego smaku oczekiwałam.... :-)
:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie,
G.M.
Mimo, że nie bardzo lubię ten cienki makaron, to taki talerz pomidorowej z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńmniam, wyszla wyśmienicie :). a tak przy okazji zabielania śmietaną czy ktoś wie gdzie kupię śmietanę marki Bieluch?
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zupa smakowała :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie,
G.M.
Oj a ja uwielbiam taką pomidorową zabielaną z wyraźnym uczuciem pomidorów i z delikatnym makaronem z kurkumą. Pychotka!
OdpowiedzUsuńmmm wygląda bardzo zachęcająco, ładny kolor zupy:)
OdpowiedzUsuńMimo, że nie bardzo lubię ten cienki makaron, to taki talerz pomidorowej z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń