- 6 średnich czerwonych i/lub żółtych papryk;
- 200 g białego ryżu;
- 300 g mięsa mielonego (u mnie drobiowe, z indyka);
- 6 dużych pieczarek;
- 1 duża cebula;
- 50 g startej mozzarelli;
- 1/4 szklanki bulionu (u mnie 1/4 szklanki gorącej wody + 1/4 łyżeczki vegety);
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki;
- Sól;
- Pieprz;
- Olej do podsmażenia.
Dodatkowo:
- 50 g startej mozzarelli do posypania po wierzchu;
- 1 i 1/2 szklanki bulionu do zapiekania (u mnie 1 i 1/2 szklanki gorącej wody + 1 łyżeczka vegety);
- Naczynie żaroodporne/brytfanka do zapiekania z przykryciem/pokrywką.
Szklanka = 250 ml.
Sposób przygotowania:
- Papryki umyć, osuszyć, wyciąć ogonki i wydrążyć z błon i nasion.
- Ryż ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedzić.
- Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę.
- Pieczarki umyć, osuszyć, pokroić w plasterki.
- Na rozgrzany na patelni olej wrzucić pokrojoną cebulę i zeszklić. Następnie dodać pieczarki, doprawić solą i pieprzem i chwilę razem podsmażać. Dodać mięso mielone, wymieszać i podsmażyć.
- Ugotowany ryż wsypać do miski. Dodać podsmażone mięso mielone z cebulą i pieczarkami, startą mozzarellę, bulion, ostrą paprykę i wymieszać. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
- Tak przygotowanym farszem nadziać wydrążone papryki.
- Nadziane papryki układać w głębokim naczyniu żaroodpornym/brytfannie, zalać bulionem (1 i 1/2 szklanki) i przykryć naczynie.
- Papryki wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (grzałka górna i dolna, 2 półka) i zapiekać pod przykryciem przez około 60 minut. Na 20 minut przed końcem pieczenia wierzch papryk posypać startą mozzarellą.
- Podawać gorące, polane np. sosem pomidorowym.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzą 4 duże lub 6 średnich papryk.
- Czas zapiekania może się nieznacznie różnić. Zależy on od wielkości papryk, właściwości piekarnika, jak i samego smaku - jedni lubią bardzo miękkie papryki, inni jeszcze chrupiące (wówczas wystarczy 40 - 50 minut).
- Pieczarki można zastąpić grzybami leśnymi, a do farszu dodać pokrojone oliwki czy kapary.
Źródło przepisu: Wielkie Żarcie.
Moja mama zawsze takie robi :) są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż