Składniki:
- 40 ostrych, czerwonych papryczek chili (łączna waga około 1 kg);
- 4 łyżeczki soli;
- Sok wyciśnięty z 1 limonki;
- 2 łyżki cukru trzcinowego;
- 2 łyżki octu ryżowego;
- 3 łyżki oliwy;
- 2 ząbki czosnku.
Sposób przygotowania:
- Papryczki chili umyć, osuszyć, odciąć ogonki, pokroić w 1 cm kawałki.
- Ząbki czosnku obrać.
- Pokrojone papryczki wrzucić do pojemnika/rozdrabniacza blendera. Dodać obrane ząbki czosnku, sól i cukier. Dokładnie zblendować na gładką pastę.
- Tak przygotowaną pastę przełożyć do rondelka i podgrzewać na małym ogniu. Gdy pasta stanie się już ciepła, dodać sok z limonki, ocet ryżowy, oliwę i gotować, na bardzo małym ogniu, przez około 40 minut, aż pasta stanie się gęsta.
- Gęsty sos wystudzić, aby składniki się przegryzły, a sambal oelek nabrał wyrazistego i słono-ostrego smaku.
- Wystudzony sos przełożyć do szklanego słoiczka, szczelnie zakręcić i przechowywać w lodówce.
SMACZNEGO!
Uwagi do przepisu:
- Z podanych składników wychodzi 0,5 l słoik sosu.
- Papryczki chili do sambal oelek powinny mieć 8 - 12 cm długości, a waga 1 wynosi około 20 - 30 g. Na słoik o objętości 0,5 l potrzeba około 1 kg papryczek.
- Pasta ma mieć słonawy posmak - na każde 10 papryczek przypada 1 łyżeczka soli.
- Sos ma pikanty, wyrazisty smak, jest gęstszy od meksykańskiej salsy.
- Idelanie nadaje się jako dip do mięs, warzyw, czy np. do smażonego makaronu czy ryżu.
- Papryczek nie należy oczyszczać z nasion, to dzięki nim sos jest pikantny.
- Słoiki z sambal oelek można zawekować na zimnę, pasteryzując je po zakręceniu przez 20 minut.
Źródło przepisu: Złota Porcja.
ale ostro dzisiaj u Ciebie:) mój starszy syn byłby zachwycony takim sosem :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie robię ale sama sól cukier i ocet... robię cały czas sambala. Raz miele maszynka raz gotuje i blenduje ale smak jest boski.
Usuńgenialny, takie domowe wyroby nie mają sobie równych :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w wiosennym konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/search/label/KONKURS
niesamowity blog, przyjemnie sie go czyta i ogląda !
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie sie czyta tego bloga polecam bo jest tu wiele ciekawych i przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńChętnie zaglądam tutaj aby sie dowiedziec czegoś więcej na ten temat
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje dobra robota!
OdpowiedzUsuńCzy ocet ryżowy można zastąpić np winnym?
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, bo znowu dowiedziałem się czegoś nowego!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój styl pisania.
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis
OdpowiedzUsuńSuper pomysł
OdpowiedzUsuńwspaniały wpis!
OdpowiedzUsuńTrafia na listę moich ulubionych, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajny blog, każdy tu znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńDobra porcja wiedzy, bardzo interesujący blog
OdpowiedzUsuń